W maju bitcoin zaliczył ogromny spadek notowań. Ostatecznie ustabilizował się na poziomie około 38 tysięcy dolarów. Jacek Brzeski na łamach serwisu Biznes Interia przytaczał prognozę Toma Lee z Fundstrat Global Advisor, według którego kryptowaluta przed końcem tego roku przekroczy poziom 125 tysięcy dolarów. Zdaniem Maxa Keisera będzie to aż 220 tysięcy dolarów.
Majowy spadek kursów
Na początku zeszłego miesiąca kurs sięgał prawie 60 tys. dolarów, po czym nastąpił spadek. Po trudnym miesiącu (spadek o 38 proc.) kurs ponownie zaczął rosnąć, między innymi po tweecie Elona Muska na temat rozmów z północnoamerykańskimi górnikami bitcoina. Miało to miejsce 24 maja i w ciągu 24 godzin od daty wpisu ceny wzrosły aż o 17 proc.
Teraz z kolei wpis szefa Tesli wywołał odwrotny skutek. Musk opublikował króciutki wpis z symbolem złamanego serca i hasztagiem #Bitcoin.
Twitt, który znów wywołał błyskawiczną reakcję
Reakcja była błyskawiczna i notowania znów spadły o 5 proc. Jak informują media, tym razem wpis może oznaczać sugerowanie chęci zerwania z najpopularniejszą kryptowalutą.
Patrząc jednak na historię wpisów Elona Muska, z pewnością nie warto zakładać najgorszego. Jedno jest pewne – szef Tesli ma ogromny wpływ na kształtowanie się cen Bitcoina i z pewnością jeszcze nie raz będziemy mieli do czynienia z podobnymi doniesieniami.
Źródło zdjęcia: The Royal Society (Duncan.Hull ) via Wikipedia, CC BY-SA 4.0
Za: money.pl, Biznes.interia.pl