Aby Bitcoin mógł się stać legalną walutą w kraj, konieczne jest przegłosowanie ustawy, której projekt ma zamiar złożyć tongijski adwokat. Poseł Lord Fusitu jest wielkim zwolennikiem kryptowalut.
Bitcoin legalnym środkiem płatniczym w kolejnym kraju?
Fusitu argumentuje swój pomysł podkreślając, że Tonga to najbardziej uzależniony od przekazów pieniężnych kraj na ziemi – podje serwis bitcoin.pl. Polityk poinformował, że przekazy pieniężne stanowią między 38 a 41,1 proc. PKB tego kraju, w zależności od danych Banku Światowego.
Poseł dodał, że w tej chwili Western Union bierze prowizję w wysokości aż 30 procent przekazów pieniężnych, które są wysyłane do kraju. „Financial Review” poinformował o pierwszym kroku Fusitu, którym jest współpraca z cyfrowym portfelem „Strike”. Chodzi o to, aby mieszkańcy kraju mogli otrzymywać kompletne przekazy od pracowników z zagranicy.
Bitcoin środkiem płatniczym w Salwadorze. Tą drogą podąży Tonga?
Wcześniej decyzję na temat uznania Bitcoina za legalny środek płatniczy podjął Salwador. Ustawa uchwalona w czerwcu zaczęła obowiązywać w zeszłym miesiącu. Od tego momentu obowiązkowe jest przyjmowanie płatności w Bitcoinach.
Tonga będzie na takie rozwiązanie musiała jeszcze nieco zaczekać. Projekt ustawy będzie mógł zostać przedstawiony najwcześniej po następnym otwarciu parlamentu państwowego, w 2022 roku. Poseł Fusitu jest jednak zdania, że jest w stanie przekonać do swojego pomysłu opozycję.
Za: Bitcoin.pl