cMetal i rosyjska konsternacja z powodu Wobi-Stal

Wtorkowa lista rosyjskich sankcji nałożonych na przedsiębiorstwa dotyczy także 12 polskich firm. Wśród nich wymienione jest Wobi-Stal, przedsiębiorstwo związane z branżą stalową, partycypujące w międzynarodowym projekcie cMetal.

Rosyjski ban dla 12 firm z Polski

Ogłoszona we wtorek przez Rosję lista sankcji wobec firm wywodzących się z państw NATO winduje liczbę  przedsiębiorstw objętych zakazem „współpracy wojskowo-technicznej” z 30. do 74. Jak wynika z opublikowanego komunikatu Kremla, na liście są firmy z Bułgarii, Czech, Czarnogóry, Estonii, Kanady, Litwy, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Polski. Agencja TASS podaje, że dekret w sprawie sankcji został przygotowany na podstawie rozporządzenia prezydenta Rosji “o zastosowaniu odwetowych specjalnych środków w związku z nieprzyjaznymi działaniami niektórych państw i organizacji międzynarodowych”.

Projekt cMetal

Dlaczego Wobi-Stal, przedsiębiorstwo ze Stalowej Woli, zajmujące się konstrukcjami stalowymi, dystrybucją wyrobów stalowych i surowców dla producentów z branż wydobywczej, przeładunkowej, sprzętu budowlanego, górniczego i kolejowego, znalazło się na rosyjskiej liście zakazu współpracy wojskowo-technicznej?

Firma stawia na innowacyjność, którą upatruje nie tylko w inwestycjach w ultranowoczesne rozwiązania technologiczne, związane z procesem przetwórstwa stali, ale również w otwarciu się tej gałęzi przemysłu na nowe możliwości jakie daje FinTech. Stąd wynika partycypacja Wobi-Stal w międzynarodowym projekcie cMetal.

Jakie są założenia tej inicjatywy?

To odpowiedź na realia, jakie przyniosła ze sobą wojna rosyjsko-ukraińska, której skutkiem jest ograniczenie produkcji stali na Ukrainie przy jednoczesnej perspektywie rosnącego na nią zapotrzebowania i konieczność uregulowania podaży i popytu w tym zakresie. W oparciu o nowoczesną platformę handlowo-informacyjną, przy zastosowaniu technologii Blockchain, możliwe będzie dokonywanie płatności kryptowalutowych, zakup produktów materialnych i niematerialnych.

Zasadniczą cechą tych transakcji będzie całkowita transparentność finansowania. Istotną wartością projektu jest jego charytatywny charakter oraz możliwość zakupienia tokenów, a zwłaszcza licytacja certyfikatów NFT, z których część środków przeznaczona zostanie na dozbrojenie grupy ukraińskich żołnierzy.

„Projekt cMetal został założony przez globalną grupę inwestorów i kryptoentuzjastów i sprzymierzony ze znaną na całym świecie organizacją humanitarną Come Back Alive, aby zapewnić realizację wspólnego celu, ocalić i pomóc jak największej liczbie niewinnych”

–  czytamy na stronie projektu cMetal – https://cmetal.link/

Projekt cieszy się międzynarodowym zainteresowaniem i przyciąga partnerów z Niemiec, Francji, USA, Izraela, Szwecji, a także z Polski.

Agnieszka Winnik – dziennikarz Binzes24pl.com

Źródła: Business Insider, cMetal.link

Total
0
Shares
1 comments
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis

Podatek od kryptowalut – czy trzeba go płacić

Następny wpis
pieniądze 50 euro w ręce mężczyzny

Pożyczka od ręki – co należy widzieć?

Powiązane wpisy

AI i kryptowaluty

Kryptowaluty niektórym zdają się być czarną magią. Wiele osób natomiast zdobywa wiedzę na ich temat, co pozwala zarabiać i dobrze inwestować swoje pieniądze. Podczas analizy rynku kryptowalut warto przeanalizować naprawdę dużo informacji - pomaga to w skutecznym poruszaniu się w rynku krypto.
Czytaj więcej